wtorek, 13 marca 2012

Sophie Kinsella - Świat marzeń zakupoholiczki

Sophie Kinsella
Świat marzeń zakupoholiczki 
Wydawnictwo Axel Springer Polska
Seria: Literatura w spódnicy

Zakupy... To coś, co tygryski płci żeńskiej lubią najbardziej :) Większość z nas potrafi sobie poradzić z manią wydawania pieniędzy, nie tracąc głowy na wyprzedażach i kupując to, co naprawdę potrzebne. Większość... Ale Rebecca Bloomwood nie potrafi. Zakupy są jej ulubionym zajęciem, są dla niej sensem życia, ale również przekleństwem.

Rebecca jest dziennikarką, jak na ironię, magazynu o finansach. Choć nie ma najmniejszego pojęcia o tym, gdzie bezpiecznie lokować pieniądze, jaki fundusz emerytalny wybrać, w jakim banku najlepiej wziąć kredyt, udziela porad czytelnikom magazynu "Korzystne Lokaty". Sama ma problem ze spłatą kredytu z kilku kart, ale kupuje coraz więcej i więcej... Czy w końcu opamięta się i zacznie walczyć z zakupoholizmem, czy pozwoli, by ta choroba (tak, choroba!) pogrążała ją coraz bardziej?

Każdy z nas na pewno spotkał się kiedyś z zakupoholizmem. Osoby uzależnione od shoppingu nawet nie zdają sobie z tego sprawy - zresztą, jak każdy uzależniony. Jeszcze do niedawna (czytaj: do momentu sięgnięcia po tę książkę) myślałam, że sama jestem zakupoholiczką, ale po przeczytaniu powieści doszłam do wniosku, że nie mam takich problemów, jak bohaterka. Potrafię znaleźć moment, w którym trzeba powiedzieć STOP i wyjść ze sklepu (cóż, zazwyczaj jest to księgarnia...), zanim zakupy zrujnują ograniczony budżet. Najczęściej właśnie kupuję książki, co wiąże się z ogromnymi wydatkami, bo nie są one tanie, niestety. Zresztą podejrzewam, że jeśli chodzi o kupowanie książek, to sporo z Was ma podobny problem, prawda? ;))


Świat marzeń zakupoholiczki to książka bardzo zabawna, idealna, gdy chcemy sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnie spędzić czas. Z pewnością umili Wam ona wieczór.

8 komentarzy:

  1. O tak zakupy coś co tygryski lubią najbardziej. Świetnie to ujęłaś, ja także jestem uzależniona od kupowania książek :) Książkę czytałam i jeszcze pewnie wiele razy będę do niej wracać.
    Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja wyjątkowo nie lubię robić zakupów, ale książkę za to chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, czasami nie mogę się powstrzymać przed kupnem nowej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie powinnam pisać o Piotrze I Wielkim. A ja? Chyba jestem blogoholiczką.;p
    W każdym razie po książkę z chęcią sięgnę, chociaż od zakupów w życiu uzależniona nie byłam. To nawet za bardzo mnie nie bawi. Gorzej jak znajdę się w księgarni... O tak, wtedy można mówić o zakupoholiźmie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam dawno temu, ale pewnie wrócę do niej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam i zrecenzowałam ale pod inną nazwą. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie fajne czytadło na oderwanie od rzeczywistości, chętnie ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pamiętam również film nakręcony na podstawie książki, świetna komedia i genialna rola Isly Fisher :) Polecam więc także!

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowa.
Bardzo lubię długie komentarze, zatem jeśli chcecie napisać coś więcej - śmiało! Przeczytam i odpowiem na nie z przyjemnością :)

Życzę miłych chwil przy odwiedzaniu mojego bloga :)