Bogna Ziembicka, Droga do Różan
Wydawnictwo Otwarte, data premiery: 22.05.2013
wydanie drugie
Dworek w Różanach to rodzinny dom Zosi Boruckiej, która żyje tam szczęśliwie z ojcem, swoją dawną nianią Zuzanną, wśród przyjaciół. Z pasją zajmuje się kwiatowym ogrodem oraz ekologicznymi uprawami. I marzy o założeniu rodziny z Krzysztofem, którego kocha od dawna.
Jednak życie bywa przewrotne - rodzina Boruckich traci ukochane Różany. W Krakowie Zosia zaczyna nowe, zupełnie inne życie. Czy zazna jeszcze radości i szczęścia? Spełni marzenia o miłości? Czy otuchę i wsparcie da jej Krzysztof czy Eryk - przyjaciel, który nie ukrywa, że chciałby być kimś więcej?
Romantyczna opowieść o miłości, przyjaźni i rodzinie. O tym, że chcemy kochać i być kochane. O przyjemności, jaką czerpiemy z drobnych rzeczy: zapachu świeżego chleba, smaku konfitury z czereśni, feerii barw różanego ogrodu, spotkań z bliskimi. O radości życia. O szczęściu.
Obecne, drugie wydanie Drogi do Różan zostało wzbogacone o wyjątkowe przepisy kulinarne na dania polecone przez Zuzannę z Różan.
~
Historia, jakich wiele. A jednak tak odmienna od ich wszystkich. Nie wiem, co tak podziałało na moją wielką ochotę przeczytania tej książki. Być może właśnie ten opis, być może niezwykle klimatyczna, wprost przepiękna okładka, a może coś zupełnie innego, coś, czego nie potrafię nawet nazwać? A może to, że faktycznie, tak jak w opisie, chcę kochać i być kochaną. Że dla mnie zapach świeżego chleba i bogactwo kolorów w ogrodzie to również niby drobne rzeczy, ale jaką sprawiają przyjemność. A może po prostu to, że lubię takie ciepłe historie, które rozgrzewają serca, przywracają nadzieję i dają radość. Ot, i tyle...
Książka już do mnie leci, z czego cieszę się ogromnie. Nie miałam okazji poznać tej historii w pierwszym wydaniu, poznam zatem w drugim. Moją chęć na tę powieść podsyca również informacja o zawartych w książce przepisach - już ślinka mi cieknie :-)
A Wy - macie tę książkę za sobą czy też dopiero zamierzacie się z nią zapoznać?
Okładka niezwykle klimatyczna, a treść również niczego sobie ;) Chętnie zapoznam się z tą powieścią.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPosiadam starsze wydanie "Drogi do Różan", ale jeszcze niestety książki nie przeczytałam. Może teraz przy okazji drugiego wydania,kiedy książka będzie pozycją często recenzowaną na blogach, zmobilizuje mnie to do jej przeczytania:)
Mam w planach :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest fantastyczna. Nie znam pierwszej wersji, więc koniecznie zaopatrzę się w nowsze wydanie tej książki.
OdpowiedzUsuńNiby mówi się, że nie ocenia się książki po okładce, ale mam nadzieję, że skrywa ona równie piękne wnętrze!
UsuńMuszę mieć tę książkę. Okładka jest urocza.
OdpowiedzUsuńDołączam się do zachwytów nad okładką... jest urocza i dla niej samej jestem gotowa sięgnąć po książkę:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej książki, ale po Twojej zapowiedzi nabrałam apetytu nie tylko na treść, ale i na przepisy kulinarne w niej zawarte. Okładka jest rzeczywiście ładna i zachęca jak najbardziej do przeczytania książki ;)
OdpowiedzUsuńOh, thank you!
OdpowiedzUsuń