Mimo że dzieckiem teoretycznie już nie jestem (tak, szóstego lipca skończyłam 18 lat), lubię czasem sięgać po książki przeznaczone dla młodszych czytelników. Z tego, co wiem, nie jest to chyba zabronione ;).
Kim jest Fancy Nancy? To wesoła dziewczynka, uwielbiająca przebieranki i dobrą zabawę. Wejdźcie do jej świata i zakumplujcie się z nią, a sami się przekonacie - z Fancy Nancy nie można się nudzić!
Gdy otworzyłam książkę, ze środka wypadła niespodzianka, o której mowa na obwolucie. Aż pisnęłam z zaskoczenia, a potem zaczęłam... histerycznie się śmiać. Cała ja. Zapytacie - a co to takiego, ta niespodzianka? No weźcie, przecież tego Wam nie zdradzę. Mogę Wam natomiast powiedzieć, że książeczka jest naprawdę warta kupna. Świetne wydanie - śliski papier, duża, ozdobna czcionka, kolorowe ilustracje, twarda oprawa. Mądra treść - pokazuje, że można znaleźć wyjątkowość nawet w codziennych, pozornie zwyczajnych rzeczach i czynnościach. Koniecznie powinna zagościć w bibliotece małego czytelnika; a zwłaszcza księżniczek/wróżek/baletnic - za kogokolwiek Wasza córeczka się uważa ;). Ja osobiście uważam się za księżniczkę z bajki. Ale to już inna historia.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję
Ach, Ty moja księżniczko z bajki:))))))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)))