poniedziałek, 2 marca 2020

Kerry Daynes - "Oko w oko ze złem"


Jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, pewnie jest Wam znany fakt, że swego czasu podejmowałam różne działania związane z rozwijaniem swojej wiedzy na temat przestępstw seksualnych. Jakkolwiek to brzmi - wszystko oczywiście działo się w sferze naukowej ;-). Miałam np. okazję uczestniczyć w szkoleniu z zakresu profilowania kryminalnego. Zawód ten stopniowo zyskuje na znaczeniu, a wywodzi się z profesji psychologa. I przedstawiam Wam niniejszym wpisem książkę, której autorka jest psychologiem sądowym, zajmującym się, prócz świadczenia pomocy w prywatnym gabinecie, sprawami przestępstw jako biegły sądowy i współpracownik zespołu psychologów. Jest to zapis przypadków, z jakimi Kerry Daynes zetknęła się na przestrzeni lat prowadzenia praktyki.

Napotkałam wiele opinii, że książka jest bardziej historią kariery samej autorki, niż faktycznym dogłębnym przedstawieniem trudnych przypadków z jej perspektywy. Generalnie jest w tym trochę racji. Przez kolejne karty tej publikacji przewija się sporo wątków osobistych pani psycholog, mniej lub bardziej powiązanych z samą sferą przestępstw. Niemniej jednak sporo można z lektury wyciągnąć. To raczej pozycja lżejsza, jeśli chodzi o sposób przedstawiania określonych spraw. Nie ma tu opisów drastycznych, które często można spotkać w książkach oscylujących tematyką wokół przestępstw i ich sprawców. Są za to nawiązania do psychologii, dzięki którym możemy przyswoić nieco specjalistycznej wiedzy na praktycznych przykładach. Czy polecam "Oko w oko ze złem"? Nie powiedziałabym, że jest to lektura obowiązkowa dla fanów ciężkich przypadków, okrutnych zbrodni czy psychologii sądowej. Natomiast w ramach odskoczni od książek poważniejszego kalibru i celem przyswojenia metod działania pracy psychologa sądowego na pewno można po tę pozycję sięgnąć.

Moje media społecznościowe:
  

2 komentarze:

  1. Myślę, że nagromadzenie płaszczyzny życia prywatnego autorki mogłoby mnie trochę irytować.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ciekawe spojrzenie na przestępczość.

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowa.
Bardzo lubię długie komentarze, zatem jeśli chcecie napisać coś więcej - śmiało! Przeczytam i odpowiem na nie z przyjemnością :)

Życzę miłych chwil przy odwiedzaniu mojego bloga :)