Pogadamy dziś o pielęgnacji! Ja niestety muszę spuścić zasłonę milczenia na to, w jaki sposób traktuję swoją skórę - mam na sumieniu wiele pielęgnacyjnych grzeszków...
Niedawno jednak przeczytałam książkę "Skin Care" autorstwa doświadczonej w branży beauty Caroline Hirons. Ta publikacja niewątpliwie jest dla mnie odkryciem w dziedzinie pielęgnacji skóry.
Jeśli chodzi o moje wrażenia z lektury, to początkowo miałam wrażenie chaosu. Autorce zdarzało się nagle przeskoczyć na inny temat, by potem powrócić do poprzedniego - ale te informacje należy traktować jako wstawki, z jakimi czasami można spotkać się w tego typu książkach.
Generalnie publikacja ta jest obfita w masę przydatnych wskazówek dotyczących pielęgnacji cery: począwszy od właściwych nawyków i schematu oczyszczania twarzy, przez określenie typu i stanu skóry, po informacje na temat różnych kosmetyków i zasady ich stosowania. "Skin Care" to baza wiedzy dla takich laików, jak ja, ale też z pewnością ciekawa pozycja dla osób bardziej zaawansowanych w branży beauty. Caroline Hirons obala mity i w przystępny sposób wyjaśnia, co i jak, jeśli chodzi o pielęgnację skóry. Lektura książki inspiruje do wdrożenia pewnych zmian. Bardzo polecam tę publikację!
Cieszę się, że mam tę książkę, gdyż zamierzam z niej korzystać.
OdpowiedzUsuń