wtorek, 20 grudnia 2022

Iulia Bochis - "Słońce, morze, gwiazdy" | recenzja

"Słońce, morze, gwiazdy", czyli - jak głosi napis na okładce - kojąca podróż przez starożytne prawdy. Wiecie, jak to u mnie jest ze wszelkimi powtarzanymi frazesami: raczej do mnie nie przemawiają. Jednak do sięgnięcia po tę książkę skłoniła mnie jej forma, a w sumie przede wszystkim... okładka. Przyznajcie, okładkowe sroki, że jest piękna!

Treści w tej publikacji nie jest wiele, bo Iulia Bochis prowadzi nas przez kolejne strony za pomocą urzekających grafik. Wraz z autorką podróżujemy przez pory roku, które nazywa ona również porami duszy, rozpoczynając od jesieni. Nie będę oryginalna twierdząc, że książka ta jest pomysłem na prezent - zwłaszcza dla tych, których czekają jakieś zmiany lub których chcemy do zmian zachęcić bądź dla pragnących mocniej uwierzyć w siebie. Zachwyca formą i jednocześnie przemyca słowa, których czasem po prostu potrzebujemy.

Na zakończenie posłużę się jednym z cytatów zawartych w tej publikacji: "Bądźcie wdzięczni za ten moment. Ten moment to Wasze życie" (Omar Chajjam). Piękne, prawda?

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis.

Moje media społecznościowe - zachęcam do zaobserwowania!

2 komentarze:

  1. Szkoda, że nie pokazałaś jakiejś grafiki, ale i tak okładka jest zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka już u mnie. Niebawem do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń

Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowa.
Bardzo lubię długie komentarze, zatem jeśli chcecie napisać coś więcej - śmiało! Przeczytam i odpowiem na nie z przyjemnością :)

Życzę miłych chwil przy odwiedzaniu mojego bloga :)