Będąc w ubiegłym roku w Wiedniu, wybraliśmy się do Muzeum Sisi. Niestety wizyty nie mogę zaliczyć do udanych, ponieważ w środku było ogromnie tłoczno i duszno - część muzealną przeszliśmy więc bardzo szybko; Apartamenty Cesarskie były ciekawsze (i luźniejsze do zwiedzania), jednak nie dysponowaliśmy audioprzewodnikiem i niewiele wynieśliśmy z tej "wycieczki". A szkoda!
Natomiast postać cesarzowej - Elżbiety Bawarskiej, żony Franciszka Józefa - zaintrygowała mnie. W kulturze, a co za tym idzie świadomości wielu z nas, utrwalił się pewien mit Sisi, a ona sama stała się symbolem niezwykłej urody - w szczególności długich włosów, z którymi po dziś dzień jest kojarzona.
Po powrocie do Polski miałam okazję wypożyczyć książkę, która przedstawia jej sylwetkę. To publikacja autorstwa Martiny Winkelhofer - "Cesarzowa. Pierwsze lata Sisi na wiedeńskim dworze", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Marginesy. Nie jest to biografia omawiająca całe życie bohaterki - zgodnie z tytułem, autorka skupia się na pierwszych latach Sisi spędzonych na dworze cesarskim, ale opisuje również jej dom rodzinny, dzieciństwo, wczesną młodość. Nie powiela mitów, patrzy przez pryzmat ówczesnych czasów. Treści zostały oparte na dość bogatym zasobie źródeł, a książkę czyta się dobrze. Jeśli jesteście zainteresowani postacią Sisi, myślę, że warto sięgnąć po tę publikację.
Na pewno historia tej znanej kobiety wzbudza zainteresowanie i chęć poznania jej bliżej.
OdpowiedzUsuń