piątek, 23 sierpnia 2019

Petra Hammesfahr - "Grzesznica"


Matka - fanatyczka religijna, paranoicznie i z pewnością zbyt dosadnie przestrzegająca tego, co zapisano w Biblii. Ojciec - weteran wojenny, odsunięty od żony i wprawdzie zdający sobie sprawę z jej szaleństwa, ale niepotrafiący nad nią zapanować. I ciężko chora młodsza siostra śmiejąca się śmierci w twarz. Gdzieś pośród nich główna bohaterka - Cora Bender. Dziewczyna dorastająca w domu, gdzie książkę otrzymaną w prezencie paliło się w wiadrze, aby panować nad żądzami...

Główna bohaterka dorasta i pozornie udaje się jej zacząć nowe życie. Jednak na skutek nieokreślonego impulsu coś, co schowała głęboko w zakamarkach swojej psychiki próbuje przedrzeć się przez wybudowany przez nią mur. Cora zabija mężczyznę i od tego wszystko się zaczyna.


"Grzesznica" nie jest typowym kryminałem czy thrillerem psychologicznym. To raczej mroczna opowieść z wątkiem ukazującym wpływ traumatycznych przeżyć na ludzką psychikę. Gdzieś w tym wszystkim może dziwić, że policjant jest tak poruszony historią Cory, iż zaciekle próbuje odkryć prawdę. Zdaje sobie sprawę, że wywołał pewne jej zachowanie - a za cel stawia sobie przebicie muru, za którym ukryła się trauma, jaką przeżyła główna bohaterka. "Grzesznica" to książka przepełniona lękiem, ukazująca ludzkie przywary i zło w najróżniejszej postaci. Przedstawia, jak człowiek zmienia się wskutek dramatycznych wydarzeń - tu najpierw mamy matkę Cory, która po urodzeniu śmiertelnie chorego dziecka staje się wręcz chorobliwie religijna; w końcu zaś i samą Corę, dotkniętą brzemieniem tego fanatyzmu i ukrywającą mroczne sekrety.

Krótko i na temat - polecam.


4 komentarze:

  1. Czy poleca Pani tę książkę nastolatkom?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od gustu literackiego danej osoby, no i też czy mówimy o 12-latkach, czy 18-latkach, bo to jednak duża różnica.
      Na pewno nie jest to książka dla każdego, ale jeśli już ktoś miał do czynienia z mocniejszymi lekturami, to może spróbować ;).

      Usuń

Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowa.
Bardzo lubię długie komentarze, zatem jeśli chcecie napisać coś więcej - śmiało! Przeczytam i odpowiem na nie z przyjemnością :)

Życzę miłych chwil przy odwiedzaniu mojego bloga :)