poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Fiona Barton - "Wdowa"


O książce "Wdowa" Fiony Barton ciężko jest mi wydać opinię 🤔. Choć zakwalifikowano ją jako thriller psychologiczny, to zdecydowanie większy nacisk należy położyć na samo drugie słowo. Jest to bowiem swoista próba wniknięcia przez komisarza prowadzącego śledztwo w umysł tytułowej bohaterki. Zakończenie nie odsłania nowych kart, lecz zasmuca.

Książka ukazuje również pewną brutalność mediów i dziennikarzy; to, jak nie cofną się w zasadzie przed niczym, aby opublikować artykuł z chwytliwym nagłówkiem; jak szybko opinia publiczna wydaje wyrok i ciężko pozbyć się nadanej łatki... abstrahując od słuszności oskarżenia.

Samą historię poznajemy z punktu widzenia kilku bohaterów. Przyznam szczerze, że gubiłam się nieco w narracji prowadzonej w różnych ramach czasowych - teraźniejszość przeplatana była z retrospekcją. W tej pozycji nie ma też efektu "wow" charakterystycznego dla gatunku, który sobą reprezentuje. Bardziej podobała mi się książka "Dziecko" tej autorki, którą czytałam bodajże dwa lata temu.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca ♥ 
Moje media społecznościowe:
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drodzy Czytelnicy!
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowa.
Bardzo lubię długie komentarze, zatem jeśli chcecie napisać coś więcej - śmiało! Przeczytam i odpowiem na nie z przyjemnością :)

Życzę miłych chwil przy odwiedzaniu mojego bloga :)