W powieści "Zaginiona kobieta" przeplatają się dwie linie czasowe - teraz i jedenaście lat wcześniej, kiedy to zaginęły matka i córka. Sprawa ta stała się medialna - lecz może nie byłaby taka, gdyby nie fakt, że niedługo przed wspomnianymi przepadła również inna kobieta, mieszkająca całkiem niedaleko. Zastanawiamy się więc, czy te zaginięcia były ze sobą powiązane i kto za nimi stoi.
Sam początek książki jest mocny. Doznajemy niemiłego wrażenia, czytając o wszystkich niegodziwościach, z jakimi zmagała się w niewoli jedna z bohaterek książki. Z każdą kolejną stroną dowiadujemy się coraz więcej o zaginionych kobietach. Zaczynamy nabierać pewnych podejrzeń, zastanawiać się nad motywami. Aż w końcu następują zwroty akcji, które nakazują nam przemyśleć to, czy idziemy właściwym tropem... Takie prowadzenie fabuły jest chyba charakterystyczne dla Mary Kubicy. Zakończenie było natomiast trochę naciągane, przynajmniej w moim odczuciu, bo z jednej strony aż ciężko uwierzyć w podobne rozwiązanie. Z drugiej - w książkach wszystko jest możliwe; a w życiu często też. Bo nierzadko to właśnie ono pisze najbardziej oryginalne scenariusze.
"Zaginiona kobieta" zbiera pozytywne opinie wśród czytelników. I dobrze! Polecam tę książkę w szczególności miłośnikom thrillerów autorstwa B.A. Paris. Obie panie mają dość podobny styl pisania, a poszczególne rozdziały ich książek tworzone są z perspektywy różnych bohaterów. Myślę, że fani stylu wspomnianej autorki będą ukontentowani, poznając również twórczość Mary Kubicy.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Poradnia K [współpraca].
Moje media społecznościowe - zachęcam do zaobserwowania!
Podobne książki:
Barzdo lubię takie klimatyczne thrillery, więc pewnie w przyszłości skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam! Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
UsuńZachęcająco brzmi. Zagadka z przeszłości, to temat który przyciąga i intryguje.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Cię zaintrygowałam!
Usuń